Archiwum bloga
niedziela, 10 czerwca 2012
"Byłam warta 50 owiec", mówi smutno Farzaneh.
Patrzy prosto w kamerę. Mała ekipa filmowa - reżyser, producentka,
operator - towarzyszy jej od kilku miesięcy, zdążyła przywyknąć. Jej
siostra jest główną bohaterką filmu "Sprzedana". Ten wstrząsający
dokument Nimy Sarvestaniego pokazuje rzeczywistość afgańskich kobiet:
poniżanych, upokarzanych, pozbawionych praw, sprzedawanych. Z reżyserem
rozmawia Aneta Wawrzyńczak.
Sabere ma 16 lat. Przez sześć lat była żoną mężczyzny, który mógłby być
jej dziadkiem. Mogła być też matką czwórki dzieci. Żadnej ciąży nie
donosiła do końca. Mąż zbyt często i zbyt mocno bił. Uciekła więc do
schroniska dla kobiet. Stamtąd wziął ją pod swoje skrzydła ojczym - brat
jej zmarłego ojca i drugi mąż jej żyjącej matki. Chociaż kilka lat
wcześniej to właśnie Abdul sprzedał pasierbicę 50-letniemu mężczyźnie za
żonę, teraz pomaga jej w staraniach o rozwód. Stara się też chronić
12-letnią Farzaneh, swoją córkę, którą dwa lata wcześniej przyobiecał
staremu talibowi za 50 owiec i kawałek nieużytku. "Jest jeszcze za
młoda", mówi i odsyła z kwitkiem posłańców przyszłego teścia Farzaneh.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz