Archiwum bloga

sobota, 16 czerwca 2012

wiem, wiem że nie było mnie przez ostatnie kilka dni. koniec roku szkolnego i tak dalej i tak dalej... postaram się nadrobić zaległości. a więc tak :

Przytoczę tutaj kilka wypowiedzi, które ukazały się w niektórych polskich czasopismach i na stronach internetowych, dotyczących praktyki obrzezania.
Laura: „Wprost nie mieści mi się to w głowie. Trudno mi uwierzyć, że ktokolwiek, kobieta czy mężczyzna, może przejść obojętnie obok czegoś tak okrutnego i nieludzkiego. Jak można pozwolić na zrobienie czegoś podobnego swoim córkom i siostrom? Przecież dla każdego jest oczywiste, że je w ten sposób się niszczy!"
Fragment innego listu: „Trudno mi uwierzyć, że takim torturom poddaje się małe dziewczynki. Trudno mi uwierzyć, że w dzisiejszych czasach praktykuje się coś tak pełnego sadyzmu. Problemy, jakie to stwarza, są wręcz niewyobrażalne. Tradycja to czy nie, to wszechobecne pastwienie się nad kobietami musi się skończyć. Gdyby tak pocięto genitalia jakiegoś mężczyzny i niezdarnie je pozszywano, to zaręczam, że skończyłaby się na jednym razie. Jak można chcieć obcować fizycznie z kobietą, której ból nigdy się nie kończy?"
Kolejny list: „Wiele opowiedziano już tragicznych historii i zapewne wiele będzie opowiedzianych, ale w całych dziejach kultury nie znajdzie się czegoś bardziej potwornego, niż to, co ci ludzie robią swoim dzieciom.”
Wielu z nas przeraża zabieg inicjacji kobiet. Jednak czy możemy się wypowiadać na temat odmiennej kultury i stylu życia? czekam na Wasze opinie.  

1 komentarz:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń